IV Kanał Sztuki

Więc był to już czwarty organizowany przez Kazimierską Konfraternię Sztuki wernisaż w Grodarzu, pod nazwą Kanał Sztuki. Pamiętacie może pierwszy...lub drugi Kanał sztuki?? Ja tez nie bardzo, tzn pamiętam, że były, ale w pamięć mi się nie wryły. Zeszłoroczny i tegoroczny za sprawą będących w coraz lepszej formie Dziadów - Pamiętam doskonale!

Ale po kolei! Obrazów z roku na rok coraz więcej, coraz ciekawsze - mniej "tradycyjne".

Instalacja "latających po niebie ryb" Jerzego Krzysztoporskiego - Mega wyczes!

Grodarz na TĘ okoliczność zaczął płynąć wyjątkowo wartko ( w zeszłym roku w Grodarzu było SUCHO)

Click PLAY

Nie wiem jak działa to na przyjezdnych, na mnie...obrazy wiszące w Grodarzu, który miałem idąc, na plac zabaw, idąc na rynek, idąc na piwo...jest w tym jakaś "kazimierska magia"

Preludium...na początek prof. Jerzy Maciejewski, wybitny pianista grał (chyba) Chopina - jak się ów prof. nazywa i  że wybitnym pianistą jest - wiem... bo przed chwilą sprawdziłem w programie. Fajnie grał... serca mego nie skradł - ot, był i tyle. 

Po profesorze zagrały Dziady. Zaczęły późno, przez Chopina i wyczytywanie nazwisk wszystkich członków Konfraterni, którzy składali podpis na "sztaludze". Punkt programu tak samo nudny jak niezbędny, wszyscy mogli ich zobaczyć, zaczepić, pogadać z autorem "obrazu który podobał mi się najbardziej"

W Kazimierzu nie ma już Dziadowania bez udziału Dziadowskich Słowików.

Sebol i jego Flying Perła - jakiś taki inny - zgolił wąsy??

Roman i Melon z HCcrew  w PKP dali bobu po całości!!

Była nawet wycieczka z zamkniętego zakładu dla uzdolnionych  - koncert integracyjny.

...Lajkoniki nie kucają na robocie! Perłę zasysają jak trza!!

Verka! Po tej Kadarce co to ją twój KASZTANOWY z Cymesa przytargał... łeb mi pękał całą sobotę!!

Tu się wpisała cała (obecna) konfraternia. DANIEL Mega pozdro dla Ciebie!!

A to jak mniemam najmłodszy zawodnik dziadujący tej nocy. Lilka - 5-miesięczny dziad Starobielański dziadowała do równej północy - SZACUN!!

Dziadów odsłona druga - po zakończeniu projekcji filmu na małym rynku, dziady ku uciesze wszystkich wróciły do Grodarza!!

Grodarz - rzeka ludzi i pozytywnych wibracji!

DZIAD NOT DEAD - i na pewno szybko to nie nastąpi!!

Po zeszłorocznym kanale sztuki pisałem, że dziady lepsze, bardziej zgrane. Od tamtego razu zmieniło się jeszcze więcej - in plus oczywiście. Dziady na prezydenta!!