niedziela, 22 lutego 2015

K. Z I M I E r n i k e j s z y n 2 0 1 5 - Subiektywnie

Nie znajdziesz TU relacji z kolejnej [bardzo udanej] kazimierskiej imprezy.
 

Znajdziesz tu obrazy miejsc do których trafiliśmy... 
Znajdziesz tu obrazy ludzi, z którymi cały weekend bawiliśmy się F.A.N.T.A.S.T.Y.C.Z.N.I.E! 

Wernisaże, imprezy, dzienne i nocne wyprawy wąwozowe, joga, capoeira, dready, karaoke - wszystkie wypełnione ludźmi z tak pozytywnym ładunkiem energii, że brak śniegu stał się pomijalnym detalem.

Oto moje K. Z I M I E r n i k e j s z y n....


data imprezy wybrana przez astrologów - na rozpoczęcie koniunkcja: księżyc, wenus, mars

 nie mogło zabraknąć bialej Gońsię o oo oo...

odpowiednie obuwie to pojęcie bardzo względne

 dziady przed rynkową

dziadowskie selfie??

wernisaż 1

wernisaż 2



w korzeniu przy ognisku

Gruby całkiem stracił głowę - nie dziwie się

rozmowy duże i małe...

straszny Serdel

korzeń pękał w szwach


Xiądz Maken Dzięciołowski nie zawiódł - On nigdy nie zawodzi!

tańce 1


joint venture sound system - LUBIĘ TO!

mr Kazimiernikejszyn himself

tańce 2

tańce 3


23:23 nocna wąwozowa wyprawa z Paprodziadem... wszyscy uznali, że to świetny pomysł - nie wszyscy powinni

Banan


...z za płota

chłopak z gitarą

na stoku narty narty narty??

służbowa perła

wiejske jaja

o taka będzie jazda!



ReniDziad

Małolepy

dreadmaker 1

dreadmaker 2 

drużynowe frisbie miało wzięcie

 PaproCzoch!

PaproKaraoke

Trawiaste na rynku

Dobra Bol-G


3 komentarze:

  1. Dzięki Mateusz za fotorelacje. ja w tym roku liznąłem tylko K.ZIMIErnikejszyn z powodów bardzo osobistych. Ale udało mi się być choć na chwilę na stoku w sobotę i przy spichlerzu wieczorem. No i najważniejsze że dotarłem na zakończenie do Korzenia gdzie beaty zapodawał Green Jesus. Dzięki za ten wieczór. Było zajeeeeeee.....

    OdpowiedzUsuń
  2. Nieostrość zamierzona. :) Nawet w Korzeniu mnie widać, prawie w centrum kadru. :) Fajne! Ale wyprawy nie widzę. :)

    OdpowiedzUsuń