Stawili się w korzeniowej dokładnie na minutę przed umówioną 13:13.
Śmiałków nie było wielu, po krótkich rozmowach w korzeniu, krótka rozgrzewka w wąwozie korzeniowym
Potem krótki spacer do wąwozu przy lipowej dolinie, tam na włodkowej desce zjazdy...no i walka z komarami